Tradycja bożonarodzeniowych przedstawień sięga XIII w., wedle legendy zapoczątkował ją sam św. Franciszek. Zwyczaj adoracji Jezusa w żłóbku i wystawiania religijnych widowisk o Bożym Narodzeniu przyjął się we franciszkańskich kościołach przyklasztornych. Z czasem pod wpływem modnych wówczas francuskich i włoskich teatrów marionetkowych w spektaklach zaczęło wykorzystywać figurki. Przedstawienia tego rodzaju w XV – XVIII w. stały się w Europie zachodniej obyczajem religijnym i elementem kościelnych obchodów Bożego Narodzenia. Również w naszym kraju przyjęło się wystawianie figur Jezusa, Świętej Rodziny i innych postaci biblijnych oraz organizowanie bożonarodzeniowych widowisk, które zyskały miano jasełek. Najstarsze zachowane w Polsce figurki z szopki kościelnej pochodzą z XIV w. Rozbudowaną, efektowną formą wyróżniały przedstawienia w kościołach zakonnych (franciszkanów, bernardynów) w dużych miastach takich jak Warszawa czy Kraków. W XVI – XVII w. w jasełkach pojawiały się wątki pozaewangeliczne – najczęściej patriotyczne oraz satryryczno – obyczajowe. W połowie XVIII w., kiedy widowiska miały coraz bardziej świecki, a nawet frywolny charakter, kolejni biskupi zakazywali w podległych sobie diecezjach organizowania jasełek w kościołach, ponieważ nie licowały one z powagą miejsca. Pozwalano jedynie na eksponowanie nieruchomych figur.
Bożonarodzeniowe spektakle zachowały się jako forma kolędowania – obudowanego artystycznie wypraszania datków w zamian na życzenia, które mają jakoby sprawczą moc. Młodzi mężczyźni i chłopcy chodzili po wsiach i dawali przedstawienia wykorzystując szopki kolędnicze – przenośne teatrzyki złożone z częściowo otwartego budyneczku i zestawu kukiełek. (Niekiedy kolędnicy, zwłaszcza młodzi chłopcy, wykorzystywali szopki, które za pomocą zamocowanych na stałe figurek odtwarzały scenę narodzenia Chrystusa.) Scenariusz widowisk nawiązywał do wydarzeń biblijnych, ale akcja rozgrywała się w swojskich, znanych chłopom realiach, zawierały one również wątki związane z życiem wsi. Obok postaci biblijnych scenę szopek zapełniali pasterze o popularnych w tym środowisku imionach, przedstawiciele zawodów, z którymi chłopi spotykali się na co dzień – policjanci, żołnierze, obraźnicy (wędrowni handlarze „świętymi” obrazami), druciarze (wędrowni rzemieślnicy naprawiający naczynia i wyrabiający przedmioty z drutu) i niedźwiednicy (mężczyźni dający po wsiach przedstawienia z udziałem tresowanego niedźwiedzia) dziady (żebracy), reprezentanci różnych grup i mniejszości etnicznych – Krakowiacy, Górale, Żydzi, Cyganie, nie brakowało także postaci „nie z tego świata” – śmierci, diabła, czarownicy.
Tradycja szopki krakowskiej sięga lat sześćdziesiątych XIX w. Wtedy to murarze, cieśle i kaflarze z przedmieść Krakowa oraz okolicznych wsi, które dziś znajdują się w granicach miasta, z myślą o uzyskaniu dodatkowych dochodów w okresie przestoju w pracy, zaczęli kolędować z własnoręcznie wykonanymi szopkami. Szopki krakowskie przybierają formę budyneczku z dominującymi, smukłymi wieżami. Ich bryła i kompozycja jest inspirowana architekturą Krakowa – kościoła Mariackiego, Wawelu czy Sukiennic. Charakteryzują się one dużą ilością drobnych detali wymagających precyzji wykonania, a także bogatą i żywą kolorystyką (okleja się je zwykle cynfolią). Twórcami szopki, która wyznaczyła ów kanon estetyczny byli Michał Ezenekier – murarz i kaflarz oraz jego syn Leon. W krakowskich przedstawieniach, oprócz wątków związanych z biblijnym przekazem, również pojawiały się treści świeckie a wraz z nimi cała galeria postaci z życia miasta i polskiego folkloru. Obok szopek – teatrzyków krakowscy rzemieślnicy wykonywali również miniaturowe szopki, które sprzedawali jako dekorację do mieszkań. Tradycja wykonywania szopek krakowskich jest nadal żywa, w ogromnym stopniu przyczynił się do tego Konkurs naNajpiękniejszą Szopkę Krakowską organizowany od 1937 r. po dziś dzień (z przerwą czasie II wojny światowej).
W XIX w., upowszechnił się zwyczaj ustawiania w kościołach szopek w formie zaaranżowanej za pomocą nieruchomych figurek sceny przedstawiającej – najczęściej w polskim, zimowym krajobrazie, narodziny Chrystusa. Dziś w okresie Bożego Narodzenia możemy je podziwiać w każdym kościele. Miniaturowe szopki stanowią jedną z form dekoracji mieszkań. Wątki satyryczne obecne od stuleci w spektaklach bożonarodzeniowych dały początek szopce politycznej, która do niedawna cieszyła się popularnością.
oprac. dr Barbara Chlebowska (Dział Wierzeń, Obrzędów i Folkloru) |